Kim jesteśmy? \ Firma \ PZL Mielec

Zaledwie rok później był gotowy do prób w locie prototyp śmigłowca S-70i BLACK HAWK. 15 marca tego roku w Polskich Zakładach Lotniczych w Mielcu miał miejsce pokaz pierwszego śmigłowca, a 1 lipca w Development Flight Center w West Palm Beach na Florydzie odbył się pierwszy jego lot. Próby przebiegły pomyślnie i już 20 lipca podpisano pierwszy kontrakt na śmigłowce S-70i, nabywcą 3 pierwszych sztuk była Arabia Saudyjska. Obecnie firma zatrudnia 1665 osób, w tym wysoko wykwalifikowaną kadrę inżynieryjno-techniczną oraz produkcyjną cenioną na arenie międzynarodowej, szczególnie za wysoką jakość i terminowość dostaw. Warto również zaznaczyć, że PZL Mielec zapewnia dodatkowo 5,000 miejsc pracy w łańcuchu dostaw, a siatka naszych krajowych dostawców obejmuje 1150 podmioty. Chcemy zwiększyć udział polskich zakładów w obsłudze F-16.

tys. miejsc pracy w Polsce

To ostatecznie doprowadziło do powstania w 1995 roku pierwszej w Polsce Specjalnej Strefy Ekonomicznej EURO-PARK MIELEC[12][14]. Od 85 lat mieleckie zakłady projektują, produkują oraz serwisują samoloty i śmigłowce. Przez ostatnie lata specjalizowały się w produkcji śmigłowców S-70i Black Hawk. Najpierw wytwarzano tylko ich komponenty, a od 2010 roku kompletne maszyny. „Nasza współpraca w ramach programu F-16 w Polsce pokazuje nasze zaangażowanie w rozwój lokalnego potencjału przemysłowego” – powiedział OJ Sanchez, wiceprezes i dyrektor generalny Integrated Fighter Group w Lockheed Martin.

Jakie są priorytety PZL Mielec w 2024 r.? Terminowe dostawy i dywersyfikacja produkcji

W trakcie realizacji jest także kontrakt na dostawę śmigłowców S-70i dla sił powietrznych Filipin. W 1970 roku zakłady otrzymały nazwę Delta-Mielec, a 1975r. Powstawały tu samoloty M15 Belfegor, M18 Dromader, a w 1984r. Rozpoczęło produkcję samolotu transportowego An-28. Jednym z priorytetów firmy jest bezpieczeństwo i higiena pracy oraz troska o środowisko naturalne.

1. Firma dostarczyła śmigłowce do 18 klientów z 11 krajów na świecie.
2. Ostatni samolot opuścił zakłady w 1987 roku, w ciągu 24 lat wyprodukowano 423 egzemplarze.
3. W PZL Mielec produkujemy także struktury do śmigłowców UH-60M takich jak stożki, pylony i kabiny.
4. Od 85 lat mieleckie zakłady projektują, produkują oraz serwisują samoloty i śmigłowce.
5. Myślimy o europeizacji wyposażenia Black Hawka, aby mógł być oferowany państwom UE, które mogą skorzystać z funduszy unijnych.

RENK and Iveco Defence Vehicles sign a cooperation agreement on military propulsion systems

Umowa sprzedaży została sfinalizowana 16 marca 2007 roku a informację o tym oficjalnie przedstawiono 21 marca 2007 roku. Były to daty przełomowe w historii mieleckiego przemysłu lotniczego i lotnictwa. W ramach koncernu UTC, bezpośrednią współpracę z PZL Mielec podjęła spółka grupy UTC – Sikorsky Aircraft Corporation. Przez prawie pół wieku mieleckie zakłady były producentem samolotów sprzedawanych głównie do krajów komunistycznych (b. ZSRR, Węgry, b. Jugosławia, Kuba, Wietnam, Chiny), zaś w ostatnich 3 dekadach firma zaistniała na rynkach całego świata. Początki przemysłu lotniczego w Mielcu sięgają 20-lecia międzywojennego, kiedy to w 1938 roku powstały Państwowe Zakłady Lotnicze-Wytwórnia płatowców nr 2.

Jest to kluczowy element bezpieczeństwa XXI wieku, odgrywający kluczową rolę w misjach na całym świecie i kluczowy czynnik umożliwiający dominację w powietrzu dla Polski, NATO i ich sojuszników. Jako bardzo istotny sukces zakładów z Mielca Richard H. Edwards wskazał kontrakt filipński. Obecnie dobiegają końca negocjacje i w najbliższym czasie spodziewane jest zawarcie umowy, która będzie największym zamówieniem eksportowym PZL Mielec, dotyczącym śmigłowców Presja ekonomiczna i złożone rynki widzą zapotrzebowanie na handel outsourcingowy gwałtowny znajduje raport S-70i Black Hawk. Przedstawiciel koncernu Lockheed Martin podziękował za wsparcie polskiego rządu przy zawieraniu transakcji. Należące do Lockheed Martin zakłady w Mielcu produkują śmigłowce S-70i Black Hawk i samoloty transportowe M28. Lockheed Martin zwrócił uwagę, że w produkcję samolotów odrzutowych PZL Mielec był ostatnio zaangażowany ponad 20 lat temu, kiedy z jego linii produkcyjnej zszedł ostatni samolot szkolno-bojowy I-22 Iryda.

Od 1960 roku produkowano na licencji najliczniejszy typ samolotu z Mielca – wielozadaniowy dwupłat An-2, w większości na eksport do ZSRR[6]. Powstało także kilka własnych prototypów, jak PZL M-2 (pierwszy całkowicie metalowy samolot sportowy skonstruowany w Polsce po wojnie), PZL M-4 Tarpan, PZL S-4 Kania, lecz nie weszły do produkcji[7]. Dukascopy Broker Recenzja 22 lipca 1945 zakłady zostały zwrócone stronie polskiej i otrzymały nazwę Państwowe Zakłady Lotnicze (PZL) – Zakład Nr 1 w Mielcu[3]. W 1948 wyprodukowano 10 samolotów Szpak-4T, będących pierwszymi samolotami produkowanym seryjnie w Polsce po wojnie[2]. Zakłady zatrudniały w 1946 roku 800, a w 1949 roku 1160 osób[2].

Komponenty z Mielca będą przekazywane do końcowej linii montażowej Lockheed Martin w Greenville w Południowej Karolinie. Oczywiście kluczowe jest to, czego życzy sobie klient. Proponowaliśmy rozwiązania Rynki idą w dół na ostrożność inwestorów z polskimi karabinami z ZM Tarnów, a na ostatnich targach MSPO mieliśmy na stoisku amunicję krążącą Warmate 2 z WB Electronics. To właśnie kierunek rozwoju, jeśli chodzi o uzbrojenie.

Budowę rozpoczęto 1 września 1938 roku, a w lipcu 1939 roku mury fabryki opuścił pierwszy zmontowany tam (z części dostarczonych z zakładów na Okęciu) samolot PZL.37 Łoś[2]. Do wybuchu wojny, łącznie z warszawską wytwórnią zmontowano ich ok. 120. Maszyny brały udział w początkowej fazie II wojny światowej.

Defence24 rozmawia z Januszem Zakręckim, prezesem PZL Mielec. Tematem rozmowy jest aktualna sytuacja zakładów w tym ostatnie zamówienia na śmigłowce Black Hawk, perspektywy samolotu M28 i powrót do produkcji struktur odrzutowych samolotów bojowych. Elementy F-16 powstają w wyremontowanej hali, w której ponad 20 lat temu produkowano samoloty szkolno-bojowe.

Macie tu zakłady PZL-Mielec należące do Sikorsky’ego i od kiedy Lockheed Martin kupił firmę Sikorsky ponad trzy lata temu, naszym celem było rozwinięcie lokalnego potencjału. […]Patrząc na rynek światowy, posiadanie takiej infrastruktury decyduje o możliwościach rozwoju na danym rynku. Mamy je tutaj, podobnie jak dobre stosunki z firmami należącymi do PGZ. Mniejsze kraje, które kupiły lub są zainteresowane zakupem naszych produktów, takich jak F-16 czy system Patriot, nie posiadają takiego zaplecza.Każdy chciałby mieć udział krajowego przemysłu, ale naszym zadaniem jest szukanie optymalnej opcji. W każdym z tych państw umieścimy pewne inwestycje, ale jesteśmy zainteresowani tym, aby centrum tego regionalnego systemu była Polska.